Też jestem z łódzkiego, energetyka - spalanie paliw.
Opłaty i wszystkie inne raporty tylko dla 7 substancji - pył, SO2, NOx, CO, CO2, sadza, bap. Jak mi wiadomo, większość przedsiębiorstw energetycznych wnosi opłaty tylko za te 7 substancji, zarówno z łódzkiego, jak i innych woj.
pył, SO2, NOx, CO - wielkość emisji ustalana na podstawie wskaźników emisji z okresowych pomiarów wielkości emisji.
Pomiary okresowe, 2 razy w roku, zakres pomiarów zgodnie z rozporządzeniem MŚ.
PRTR - nie dotyczy.
Ankieta emisyjna dla WIOŚ z podziałem na kwartały - tak, ale tylko dla 7 substancji wymienionych wyżej.
Zasada jest taka, bez względu na województwo - wszystkie raporty powinny być ze sobą zgodne. Jeśli jestem w PRTR i wykazuję więcej niż 7 substancji ze spalania paliw, to w opłatach, raportach KOBiZE, ankietach do WIOŚ i sprawozdaniach GUS powinienem posługiwać się tymi samymi danymi.
Znany jest słynny wyrok na firmę energetyczną. Urząd Marszałkowski ustalił opłaty we własnym zakresie na podstawie właśnie sprawozdań PRTR, gdyż w nich było wykazanych wiele substancji, a opłaty były wnoszone tylko za 7 podstawowych substancji. Spółka odwołała się do sądu, ale ten podtrzymał stanowisko UM.
Generalnie przepisy mówią, że opłaty ustala i wnosi we własnym zakresie podmiot korzystający ze środowiska, ale... urząd oczywiście weryfikuje te dane.
Jak mi wiadomo, wiele firm nie "wykazuje i nie płaci za emisję ze spawania, malowania, czy mycia rozpuszczalnikami nawet jeśli jest to emisja niezorganizowana i pochodząca z procesów remontowych".
Może niech jeszcze inni się wypowiedzą, bo w sumie jest to ciekawy temat - taka wymiana doświadczeń.