Portal branży recykling, odpady, ochrona środowiska - gartija.pl

forum dyskusyjne

pytaj, ... odpowiadaj, ... dyskutuj , daj się poznać innym jako fachowiec w branży

Aby prawidłowo korzystać z serwisu, należy włączyć w przeglądarce obsługę JavaScript.
Jeżeli nie wiesz jak to zrobić, skorzystaj z pomocy jej producenta.
Działy tematyczne

Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-02-26 13:36
Odsłony - 11192
GOŚĆ
Czy firma, która odbiera od wytwórców autocysternami oleje odpadowe ( przepracowane), nastepnie z autocystern zlewa olej do zbiorników naziemnych, potem ponownie napełnia duże cysterny powinna ponosić opłaty za przeładunek?
Odpowiedz na tę wiadomość
Obserwuj wątek
Odpowiedzi

Re: Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-02-26 14:36:27
opłaty płaci się za emisję a nie za przeładunek...
Czy w wyniku prowadzonych procesów przełądunku olejów przepracowanych ma miejsce emisja do powietrza? Coś tam się "ulotni" - metale parują przecież - ale czy to będą ilości, które będą w jakikolwiek sposób mierzalne? Skoro znacznie bardziej lotne oleje - napędowe - nie są przewidziane przy opłatach, to tm bardziej odpadowe oleje smarowe czy hydrauliczne chyba?
Oczywiście zawsze można emisję ustalić, tylko jak i po co? Żeby okazało się, że trzy dziesięciotysięczne grosza jest do zapłaty?

Re: Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-03-01 10:00:42
GOŚĆ
WLO nie do końca masz racje i mylisz chyba trochę pojęcia.
Oczywiście nie ma opłat z tytułu załadunku i wyładunku ( tzw. Przeładunek) jeśli chodzi o odpady. Natomiast co innego jeśli chodzi o emisje z przeładunku paliw ciekłych w tym również ON. Od tego roku również przeładunek oleju napędowego należy uwzględnić. Obowiązujący obecnie wzór formularza zawiera tylko rubrykę przeładunek benzyn silnikowych (tabela B zał 2 rozporz. Ministra Środ. z 18 czerwca 2009 roku) Oczywiście brak rubryki nie zwalnia z obowiązku wypełnienia tabeli i w przypadku przeładunku ON wypełniamy tabelę A załącznika 2 tego rozporządzenia czyli na zasadach ogólnych.
Ale nie to było tematem zapytania. Odpowiadając na postawione pytanie odpowiedz brzmi: NiE - w tym wypadku jest to zwykły załadunek odpadów do transportu.

Re: Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-03-01 11:48:28
Ja mówię o emisji do powietrza jak najbardziej.
Dlaczego w tym roku? A w zeszłum nie trzeba było? A 10 lat temu? Myślę, ze trochę nie masz pojęcia właśnie o czym mówisz... Jesli trzeba płacić za emisję z procesów przeładunku ON od tego roku to i 20 lat temu też trzeba było - tu zasady się nie zmieniły odkąd są opłaty. Ja mówię o czym innym - liczyłłeś opłaty za emisję z przeładunku oleju napędowego kiedykolwiek?
Co do pytania w wątku - też nie masz racji - bo o ile za przeładujek (w orzumieniu odpadów - a ja nie to miałem też na myśli) się nie płąci to z tego procesu emisja na pewno ma miejsce.
W obydu sprawach natomiast chodzi o jej wielkość! To miałęm na myłsi. Z tego właśnie powoidu MŚ nie widzi potrzeby ustalania stawek za "przeładunek" ON, bo emisja jest śladowa a opłaty groszowe - nawet w przypadku stacji paliw z dużymi obrotami ON ;-)

Re: Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-03-01 12:25:34
GOŚĆ
Źle się wyraziłam pisząc że od tego roku - jeśli chodzi o ON.
Opłatami zajmuję się od 11 lat - wiem o czym pisze i o czym mówię :) Pracuje w firmie w której rzeczywiści opłaty się ponosi i uwierz mi nie są to kwoty kilkuset złotych. Ale nie o tym mowa.
WLO podaj mi w takim razie, bo być może mimo ogromu doświadczenia w swoim fachu jeszcze tego nie wiem, podstawę prawną dotycząca emisji z załadunku odpadów. Czy w przypadku załadunku, do autocystern z hydraulicznym transportem materiału, odpadów pylistych , też liczyłbyś emisje? Do jakiej instalacji należy zaliczyć załadunek olejów do cystern ( jeśli są ładowane szczelnie )?

Re: Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-03-01 12:26:08
GOŚĆ
A jaka to emisja jest z takiego przeładunku odpadowych olejów ?

Re: Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-03-01 13:29:48
Czy ja gdzieś mówię o opłatach za przeładunek odpadów? NIGDZIE ;-)
Kilkaset złotych za przeładunek ON? To musi być potężna baza paliw w takim razie?
One są tak szczelne jak przy przełądunku ON - emisja więc jest, tyle, ze śladowa niewarta uwzględniania. Ja o tym mówię. Prosze nie nadinterpretuj moich słów, bo jak widzę już wiesz, ze miałem na myśli opłaty za przełądunek odpadó... Nie. Nie miałem ;-)
I nie mówię o tym czy coś trzeba czy nie - tu mówię, ze jeśli trzeba, to należy liczyć. Tylko podchodzę do tematu rozsądnie - czy jest sens?
Niektórzy powiedzą, że jest, bo to kolejne źródló przy ustalaniu opłaty za usługę ;-) Ja mówię klientowi, a on podejmuje decyzję.
Nie musi być instalacja, zęby opłaty naliczać - te ponosi się także za emisję niezorganizowaną - ale to pewnie wiesz, skoro 11 lat to liczysz.

Re: Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-03-01 13:33:38
ad. gość 2010-03-01 12:26:08 - śladowa ;-D Radykalnie niższa niż emisja z procesów (!!) przeładunku ON czy olejów opałowych (lekkich). Ale jest - dam sobie rękę odciąć. Nie liczę oczywiście tego, tak jak w większości przypadkó nie uwzględniam emisji z przeładunku ON - nie ma sensu.
A propso... jakie to substancje organiczne uwzględniacie w emisji z procesów przeładunku ON? Pytam bo jestem baaardzo ciekaw, szczególnie w kontekście, ze ma to tak poważne znaczenie w opłatach?

Re: Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-03-01 14:05:14
GOŚĆ
Dla ON liczymy emisje węglowodorów aromatycznych po wskaźniku 0,0017 kg/Mg.
Jednostkowego znaczenia pewnie wielkiego w opłatach nie ma ale jeśli zakład przekracza 400 zł to zliczając tą wyliczoną 1 zł ( nie można jej niestety pominąć ) (ok 200 Mg ON daje to po zaokrągleniu opłatę 1 zł .)Nie wiem czemu WLO zakładasz ze kilkaset złotych musi być z samego przeładunku paliw - jeśli opłata z tytuły innych emisji do powietrza w zakładzie wyniesie więcej niż 400 zł??? to co pominiemy opłatę z tego przeładunku? Chyba się kolega zapomniał :)
Poza tym temat pytania to przeładunek odpadów nie ON więc w tym wypadku wg mnie nie ponosi się opłat z tytułu emisji.

Re: Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-03-01 14:05:07
A pytanie o przepisy prawne regulujące "emisję z procesów załądunku odpadów" uważam za przejaw płytkiego podchodzenia do tematu. Z jednej strony liczysz śladowe emisje z z procesów przeładunku oleu napędowego (ciekaw jestem jakie tu substancje uwzględniasz?), z drugiej nie widzisz emisji, znacznie mniejszej ale jednak emisji, z procesów przeładunku odpadowych olejów np. smarowych ze zbiornika w zakłądadzei do cysterny samochodowej. Zawsze nad lustrem cieczy, nawet o niskiem ciśnieniu par, występują pary tej cieczy. Jeśli wiec z cysterny są wypierane te pary - jest emisja! I nie ma tu mowy o "szczelnej" cysternie - nie spotkałem się z sytuacją sprężania gazów nad lustrem w cysternie, czy stosowaniu obowiązkowego w przypadku benzyn "wahadła" ;-) Jeśli tak bardzo ważne są emisje z procesów przeładunku ON, to rozumiem liczycie emisje z procesów z użyciem LZO, np. 2 puszek farby do malowania metalowej furtki czy balustrady na schodach? Albo 8 400-mililitrowych puszek rocznie farby w areozolu do "pociągnięcia" uszkodzeń na wózkach widłowych?

Re: Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-03-01 14:10:10
Łał! A znasz skład ON? Wiesz, że tam jest całkiem dużo bardzo lotnych alkoholi np. i całkiem dużo węglowodorów alifatycznych?
Jak najbardziej wiem o 400 złotych. Tylko pytanie moje dotyczy - czy jest sens - niezależnie czy jest 400 zł czy nie? Bo jeśli tak, to ponawiam pytanie - liczysz LZO z dwóch puszel WD-40 albo trzech puszek hammerite'a do malowania furtki? A co z tą spawarką w warsztacie? A co z tym psikadłem na bazie alkoholu do zmywania czegokolwiek w biurze (np. tablicy w sali konferencyjnej)?

Re: Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-03-01 16:25:39
GOŚĆ
Ale nie wiem czemu się czepiasz :)
Nie mam przeładunku ON wiec nie liczę - ale obowiązek jest, tak samo jak dla LZO z tych Twoich farb :) Chyba się pogubiłeś WLO :) I już sam nie wiesz o czym piszesz:)
Przeanalizuj jeszcze raz swoje wypowiedzi - już nie wiadomo czego dotyczą? kogo bronisz? a kogo chcesz zaatakować? :) Idąc Twoim tokiem myślenia to samo można by powiedzieć - po co liczyć przeładunek benzyn? !!! Odsyłam do poczytania nt. przeładunku paliw ciekłych :)

Re: Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-03-01 16:25:57
GOŚĆ
Firma nie ponosi opłat z tytułu emisji w wyniku przeładunku odpadowych olejów. To jest odpowiedz na pytanie.
A WLO pisz na temat a nie wprowadzaj zamętu!

Re: Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-03-01 15:09:53
Licząc emisję z przeładunku oleju napędowego (tam gdzie klienci sobie tego życzą oczywiście) przyjmuję wyższy unos, jak dla przeładunku rozbryzgowego (BTW. 1,7 g/Mg? A nie na m3? Skąd ten wskaźnik?). I np. w przypadku sporej hurtowni eksploatującej kilkanaście ciężarówek i zużywającej kilkadziesiąt ton ON rocznie, opłata za emisje z procesów przeładunku ON jest "śladowa" w porównaniu z opłatą za emisję z procesów drukowania etykiet, gdzie zużywa się 5 litrów farby i zmywacza do drukarki ;-)

Re: Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-03-01 16:51:52
Nie ja zacząłerm dyskusję... Ja wyraźnie napisałem w drugim poście tego wątku, że jeśli emisja ma miejsce to się płaci - a ma miejsce emisja niezorganizoiwana na pewno. Tyle, ze rozsądnie do sparwy należy podchodzić - jak duża jest ta emisja? Jest śladowa, wręcz niemierzalna bym powiedział. O ON powiedziałem, bo emisja z przeładunku ON jest tak mała, że nawet "regulatro" w osobie MŚ nie przewidział stawek za emisję z procesów przełądunku. A Wy zaczęliście dyskusję, że za "przeładunek" ON TRZEBA płacić - nawet, ze od konkretnej daty ;-) Dodatkowo argumentujecie sprawą przekroczenia albo nie kwoty należnej. Ja się śmieję - bo zwracacie uwagę na śladowe emisje z przeładunku ON, podczas gdy często (i prawie zawsze) pomijacie emisje niezorganizowane np. z procesów z użyciem LZO w zmywaczu do tablicy w sali konferencyjnek, za którą opłata jest kilkadziesiąt razy większa niż za przełądunek kilunastu ton ON czy opałowego ;-) I tyle...

Re: Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-03-01 16:56:52
Jeśli więc ktoś chce być bardziej papieski niż sam papież... Powinien rozważyć sprawę emisji z procesów przeładunku olejów przepracowanych czy innych cieczy organicznych ze zbiornika magazynowego w firmie do cysterny odbierającej ten odpad ;-) Bo emisja jest na pewno.

Re: Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-03-02 08:18:54
GOŚĆ
Może dlatego temat przeładunku i opłat się wykluł bo ostatnio dość głośno było na ten temat w czasie okresu opłatowego. Po prostu za ON tak jak za benzynę również się płaci :) mimo ze za benzynę tez są opłaty znikome i emisja niewielka. Nie ma żadnego znaczenia - nie nam jest rozsądzać za co mamy zapłacić - tak samo za przeładunek benzyn

Re: Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-03-02 15:36:05
Za benzynę są znikome? Jeśłi jest redukcja to owszem (a propos - jest obowiązkowa w określonych sytuacjach, czego nie ma dla ON i innych paliw z tej klasy). Emisja (unos) jest tysiąckroć większy niż w przypadku ON!! Więc proponowałbym nie porównywać. Mogę podać przykłąd dużej stacji, gdzie odbywa się przeładunek BS i ON - ON w ilościach 2-krotnie większych niż BS a mimo to i mimo redukcji na obu procesach, opłaty za benzynę są nieporównywaklnie większe z opłatami za emisję z procesów przeładunku ON! I nie dwukrotnie, nie dziesięciokroetnie... Nie chce mi się i nie mam czasu teraz tego sprawdzać, ale w wolnej chwili mogę tu przedstawić takie porównanie ;-)
Jak najbardziej czuję się właściwą osobą do rozstrzygania - jestem specjalistą z 20-letnim stażem i kierunkowym wykształceniem ;-) Biorę pieniądze i odpowiedzialność cywilną za doradztwo.
A płąci się zgodnie z ustawą za wprowadzanie gazów lub pyłów do powietrza - zatem to jest OCZYWISTE!!

Re: Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-03-03 00:02:50
GOŚĆ
z tematu zapytania o oplaty za przeładunek odpadu zrobiłeś WLO dziadostwo nie na temat.
Ja również spotkałem interpretacje MŚ dotyczącą opłaty z tytułu emisji do powietrza za ON i taką opłatę liczyłem i dziś o to pytałem również w UM ( kiedy tu wpisałeś ze nie ma co liczyć ) więc nie doradzaj więcej skoro masz źle doradzać i to jeszcze mówić ze masz 20 letnie doświadczenie bo wstyd!

Re: Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-03-03 10:07:48
Może...
Jednak nie wstyd mi, bo wiem za co mam liczyć opłaty a za co nie. Nie muszę nigdzie dzwonić, żey wiedzieć co podlega opłatom. Jak mówiłęm - wprowadzanie gazów lub pyłów do powietrza. Nie ma więc znaczenia co powiedzą w urzędzie czy ministerstwie.
Interpretacji tu też nie trzeba - sprawa jest jasna. Jeśli już jest interpretacja, to dotycząca sprawozdawczości i stawek - jaką tabelę zastosować, który ryczałt.
Fakt, że nie ma stawek za przeładunek oleju napędowego, oczywiście nie znaczy, że nie płaci się za emisję z procesów przeładunku. Ale jeśli ktoś i mówi, że to jest bardzo ważne, ja od razu stawiam pytanie - czy wobec znikomej, groszowej opłaty (abstrahuję od wskaźników jakie przyjmujecie - nie odpowiedzieliście, dlaczego 1,7 g/Mg akurat oraz dlaczego węglowodory aromatyczne tylko, w sytuacji gdy w ON znajduje się bardzo dużo innych niż węglowodory substancji, których lotność jest znacznie większa od składników węglowodorowych?) nie bierzecie pod uwagę dwóch litrów zmywacza do tablicy do prezentacji albo pięciu puszek smaru w aerozolu, z których emisja i opłata jest znacznie większa niż e przeładunku kilku czy kilkudziesięciu ton ON?
Hipokryzja? Niewiedza? Czy zasada - ktoś powiedział że wskaźnik jest 1,7 g/Mg i trzeba od zeszłego roku liczyć to się liczy?

Re: Opłata za przeładunek oleju

Wysłany - 2010-03-03 10:14:29
Chciałbym żeby ktoś mi powiedział - dlaczego 1,7 g/Mg? Z jakiego źródła jest ten wskaźnik? I pytam nie po to, że nie wiem i bym chciał wykorzystać... Ja liczę opłaty za emisję z przeładunku ON i korzystam z udokumentowanych źródeł pierwotnych a nie z informacji od kumpla czy z forum ;-)
Wracając do pytania z wątku - chciałem Wam uświadomić, ze płaci się za emisję, niezależnie od jej charakteru. Jeśłi więc z procesu przełądynku olejów przepracowanych ma miejsce emisja - płaci się za nią.
A czy ma? Ma - jest niewielka, śladowa, ale ma miejsce. Teraz tylko podejście - jak ją ustalić i jaka opłata wyjdzie? Dlatego napisałem o przeładunku ON - piszecie, że trzeba płacić a co robicie? Stosujecie zasłyszane gdzieś wskaźniki, piszecie o emisji węglowodoró aromatycznych tylko... Pytam - jaki ma sens takie idiotyczne liczenie? Uważam, zę jak ktoś robi problem z czegoś, to powienien porządnie go rozwiązać a nie po łebkach, byle rozwiązać - chociaż to nie jest rozwiązanie.
Jeśli mówię, ze sensy liczenie opłaty nie ma to mówię źle podobno... Jak pytam czy za litr alkogolu liczycie opłątę, to mówię nie na temat... No może i nie na temat ;-)

Ilość rekordów 1 do 20 z 32

UWAGA!!! - zanim wypełnisz formularz przeczytaj uważnie

info

REGULAMIN

Nazwy pól wymaganych zostały pogrubione

Autor -
(identyfikator do 12 znaków)

Jeśli chcesz by inni użytkownicy serwisu mogli się z Toba skontaktować - zarejestruj się

Temat(do 60 znaków)
Treść (do 1500 znaków)
nie może zawierać danych kontaktowych, email, www, ofert biznesowych
Kod z obrazka wpisz w poniższe pole

Twój wpis zostanie opublikowany po akceptacji treści przez administratora

Jedynie wpisy użytkowników zarejestrowanych publikowane są na forum bez koniecznej akceptacji administratora. Nie zwalnia to jednak z koniecznosci stosowania się do zasad korzystania z forum. W przypadku łamania zasad użytkownik mimo rejestracji może utracić prawo do publikacji wypowiedzi bez akceptacji administratora

=>Bezpłatna rejestracja

ODPADY, RECYKLING - Wszelkie prawa zastrze�one
 
 
 
 
 
 
 
EKO Partnerzy